Ile jest czasów w języku angielskim? czy typowy Anglik/Amerykanin zna odpowiedź na to pytanie?
Rozmowa z Anglikiem:
- Ja: Ile jest czasów w języku angielskim?
- Anglik: Dwa.
- Ja: Dwa czasy? Przeszły przyszły…
- Anglik: Nie, trzy, sorry.
- Ja: Przyszły, przeszły i teraźniejszy?
- Anglik: Tak.
Tak więc widzisz według native speakera są trzy czasy w języku angielskim – przyszły przeszły i teraźniejszy.
To by potwierdzało to co mówiłem wcześniej, że ludzie posługujący się językiem angielskim jako swoim pierwszym widzą rzeczywistość tak samo jak my, czyli w kategoriach teraźniejszości, przyszłości i przeszłości, a czasy to taki wymysł językoznawców. Tak naprawdę są to po prostu konstrukcje które pomagają ci wyrazić pewną intencję, ale rzeczywistość angielska jest dokładnie taka sama jak nasza.
Jak widzisz native speaker ci nie pomoże, ale na szczęście masz mnie. Ja ci zaraz wszystko pięknie wytłumaczę.
Zerknij na tabelkę którą używam do tłumaczenia czasów w języku angielskim:
Według niej czasów jest 12. No i co, powinno być po temacie, tak? Tabelka jest, 12 czasów jest, tyle. Temat powinien się wyczerpać. Okazuje się jednak, że jest coś więcej w tym wszystkim.
Wstęp
W komentarzu pod jednym z filmików jedna osoba zapytała mnie ile jest czasów – czy jest 12, czy 16 – argumentując, że są osoby które uważają, że jest 16 czasów w języku angielskim bo tryby warunkowe uznawane są przez niektórych za czasy.
Od razu chcę coś zaznaczyć. Jeżeli tobie pasuje myślenie, że jest 16 czasów lub nawet więcej – jeżeli sobie doliczysz 20 czy nawet 30 czasów i pomoże ci to zrozumieć język angielski i jego logikę, ułatwi ci to mówienie w języku angielskim i ogólnie naukę języka angielskiego, to nie mam z tym najmniejszego problemu.
Możesz sobie myśleć że jest 16, 20, możesz się doliczyć 30 czasów i nie będę miał z tym najmniejszego problemu o ile będzie to dla ciebie pomocne.
Pierwszy argument
Pierwszym argumentem przeciwko temu, że jest więcej niż 12 czasów jest to, że 12 to już jest całkiem sporo. Jest to już całkiem sporo rzeczy które trzeba ogarnąć, które trzeba zrozumieć na poziomie językowym, na poziomie logicznym, na poziomie konstrukcji i na wielu różnych poziomach. 12 to całkiem spora liczba czasów, nie sądzisz?
Tak więc pierwszym argumentem przeciwko temu, że jest więcej niż 12 czasów jest to, że po co sobie komplikować życie. 12 jeszcze wydaje mi się jest liczbą którą można ostatecznie ogarnąć:
- Proste – teraźniejszy, przyszły i przeszły
- Ciągłe – teraźniejszy, przyszły i przeszły
- Dokonane – teraźniejszy, przyszły i przeszły
- Dokonane ciągłe – teraźniejszy, przyszły i przeszły
To jeszcze da się ogarnąć, te 12 jeszcze da się zrozumieć. Jeszcze nie wywołuje to takiego bólu głowy. Tak więc pierwszym argumentem jest właśnie to, że po co sobie dodawać, po co sobie tworzyć więcej skoro jest 12 i już jest to całkiem spora liczba którą trzeba ogarnąć.
Drugi argument
Drugim argumentem przeciwko temu żeby myśleć, że jest więcej niż 12 czasów jest to, że jak sama nazwa wskazuje mamy 12 czasów.
Niektórzy argumentują, że 4 tryby warunkowe są czasami. Pomyślmy. Według tego argumentu, według tej logiki mamy 16 czasów ponieważ jest 12 czasów plus 4 tryby warunkowe. No to jaki to ma sens? Po co tryby warunkowe dokładać do czasów skoro czasy to czasy a tryby warunkowe to tryby warunkowe?
Tryb warunkowy to po prostu inna konstrukcja gramatyczna stworzona właśnie z czasów. Po prostu inna rzecz którą trzeba się nauczyć w języku angielskim. Nie widzę powodu żeby zaliczać to do tej samej kategorii.
Co więcej, zresztą tak jak dobrze wypunktował to ten chłopak który zamieścił komentarz pod filmikiem, jest więcej niż 4 tryby warunkowe. Myślę, że ogólnie może ich być sporo w zależności od tego jaką logikę sobie obierzesz. Jest zerowy, pierwszy, drugi, trzeci – to są już cztery. Plus zmiksowany drugi z trzecim, trzeci z drugim, pierwszy z drugim, drugi z pierwszym – nawet z 10 dałoby się doliczyć jakby się bardzo bardzo bardzo chciało.
Tak więc uznawanie, że jest 16 czasów ‘bo tryby warunkowe’ jest niestety błędnym założeniem bo jest więcej niż 4 tryby warunkowe. To myślenie prostu nie pomaga ci.
Z 12 czasów już robi się o 6 czy 8 więcej – już mamy prawie 20. No nie wiem. Nie szedłbym tą logiką. Istnieje:
12 czasów w języku angielskim
Pozostałbym przy 12 czasach plus różne konstrukcje gramatyczne których i tak trzeba się nauczyć jak właśnie tryby warunkowe i inne, takie jak:
- If only I had (something) – jeśli tylko miałbym (coś)
- I wish I had a brother – chciałbym mieć brata
- I wish I’d had a brother in my childhood – szkoda, że nie miałem brata w dzieciństwie.
Zauważ też, że konstrukcje gramatyczne inne niż czasy złożone są właśnie z czasów.
A co na przykład z...
‘Going to’, które nie jest zaliczane do czasów w języku angielskim? Nie jest w tabelce czasów, ale ‘going to’ też jest ważną konstrukcją w języku angielskim, nie sądzisz? Jeżeli uznasz tryby warunkowe za czasy to czemu ‘going to’ nie uznawany jest w takim razie za czas?
Tak więc sytuacja komplikuje się próbując logicznie ogarnąć kwestię czy tryby warunkowe powinny być czasami. Bo jeśli tryby warunkowe są czasami nie widzę najmniejszego problemu żeby ‘going to’ było czasem. Osobiście uważam, że going to jest bardziej czasem niż tryby warunkowe.
Podsumowanie
Nie ma sensu sobie komplikować życia – jest 12 czasów które musisz ogarnąć plus dużo różnych innych konstrukcji, których nawet nie ma co zliczać bo jest ich bardzo dużo.
Tak więc myślę to jest odpowiedź na to pytanie. Dzięki za to pytanie. Jest bardzo dobre bo zmusiło mnie do refleksji.
To by było tyle. Jeśli masz pytania na temat języka angielskiego – zadawaj.
A jeśli chcesz ogarnąć czasy tak, że będziesz w stanie wytłumaczyć je wszystkie w minutę; tak że innym będą gały wychodzić, to jest to możliwe za 59 zł. Jeśli brzmi to jak dobra oferta, to zerknij tutaj: